Informacje i rezerwacja

Blog

Pan młody w roli weddingplannera. Katastrofa czy sukces?

Data publikacji: 16-05-2016
slub w hotelu SPA

Przy planowaniu wesela zwykle pierwsze skrzypce grają panie – czasem na własne życzenie, innym razem z konieczności. Mężczyźni, mimo że nie zawsze mają szansę się wykazać, fantastycznie sprawdzają na różnych etapach przedślubnych przygotowań. Jak sprawić, by zechcieli się w nie włączyć i jakie zadania warto im powierzyć?

Umowa

Kwiaty, dekoracje, menu – to najczęściej dziedziny, którymi zajmują się panny młode. Ich partnerzy lepiej czują się natomiast w kwestiach związanych z załatwianiem formalności.  Podpisanie umowy z lokalem czy inną firmą zaangażowaną w obsługę naszego wesela to doskonały moment, by pozwolić ukochanemu się wykazać. Często, nawet z racji wykonywanego zawodu, mężczyźni wiedzą, na jakie zapisy zwrócić uwagę. Żaden pan młody nie odmówi, gdy poprosimy go o rzucenie fachowym okiem na dokumenty!

Korespondencja

Sprawy mają się podobnie, jeśli chodzi o komunikację z firmami zaangażowanymi w organizację naszego wesela. Korespondencja mailowa czy rozmowy telefoniczne mogą pochłonąć sporo czasu. Warto podzielić się zadaniami z ukochanym w ten sposób, że my jesteśmy odpowiedzialne za zakupy czy wybór oferty, natomiast on zajmie się kontaktem z poszczególnymi firmami.

Zmysł przestrzenny

Mężczyźni mogą się mocno przydać przy ustalaniu szczegółów, dotyczących wyglądu sali weselnej. O ile panny młode mają zwykle przemyślany kolor dekoracji, rodzaj kwiatów na stołach itp., ich partnerzy zwrócą zapewne uwagę na inne kwestie – na przykład kształt i sposób ustawienia stołów. Często mają znacznie lepszy zmysł przestrzenny, dobrze wiec powierzyć im tego typu sprawy. Nawet jeśli niezbyt chętnie garną się do wyrażenia swojej opinii, zapytajmy wprost, co myślą, podkreślając, że ważne jest dla nas ich zdanie.

Terminarz

Przy planowaniu wesela dobry kalendarz to podstawa. Przydaje się też  zmysł organizacyjny i chłodny, analityczny umysł. Do zarządzania terminarzem świetnie nadają się w większości przypadków panowie młodzi. Są mniej emocjonalni i doskonale sprawdzają się przy pilnowaniu ustalonych z poszczególnymi firmami terminów. Możemy też na nich polegać w kwestiach logistycznych. Zadbają o to, byśmy dotarli na czas z jednego spotkania na drugie, upewnią się, że jedne konsultacje nie będą kolidować z innymi, sprawią, że żadna rozmowa nadmiernie się nie przeciągnie.

Pojazd

Wybór auta, jakim pojedziemy do ślubu, to często dla pań młodych taki sam element przygotowań jak ustalenie menu, dekoracji czy listy gości. Dla ich partnerów może być jednak jedną z najważniejszych kwestii. Przyszłe żony w roli ślubnego pojazdu chętnie widzą karetę, ich wybrańcy zdecydowanie wolą konie mechaniczne. Nie zawsze musi to być luksusowe auto. Bardzo często zależy im, by w uroczystości „brało udział” to, do którego w jakiś sposób są przywiązani. – Pamiętam, jak kiedyś organizowaliśmy ślub plenerowy – mówi Jakub Urbaniak z Dworu Złotopolska Dolina. – Kilka minut przed ceremonią pan młody zapytał, czy byłaby możliwość, żeby jak najbliżej ustawić jego kilkuletniego opla. Oczywiście, prośbę spełniliśmy. Samochód stanął cztery metry od ostatniego rzędu krzeseł. Pozostawienie ukochanemu wolnej ręki co do wyboru pojazdu, jakim pojedziemy do ślubu, to na pewno dobry pomysł. Nie tylko pokażemy mu, że mocno liczymy się z jego zdaniem, ale zapewne też zachęcimy do bardziej otwartego wyrażania swojego zdania w innych dziedzinach związanych z organizacją wesela i do większego zaangażowania w przygotowania.

Więcej informacji na temat Dworu Złotopolska Dolina można znaleźć na stronie:  http://www.zlotopolskadolina.pl/

W tej kategorii:


Podziel się:

O nas

Serwis SpaSanatoria.pl prowadzi aktywną promocję i sprzedaż pobytów w sanatoriach uzdrowiskowych i ekskluzywnych ośrodkach SPA & Wellness.

Portal poświęcony tematyce prozdrowotnej SpaSanatoria.pl zawiera bazę sanatoriów i hoteli SPA & Wellness w Polsce i za granicą wraz z ich bogatą prezentacją i ofertą.

Ważne!
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies więcej »


OK, akceptuję